Osiedle Norweskie. Kuchnia to serce domu.
Gdyby istniał miernik dobrej energii, z pewnością jej epicentrum wskazywałby w kuchniach naszych domów. To z kuchni rozpływają się po domu kuszące zapachy, zapraszające do stołu i do rozmów przy posiłku. W niej powstają przysmaki, które na zawsze kojarzyć się nam będą z domem rodzinnym, nawet kiedy stworzymy już własną rodzinę. Wydawać by się mogło, że wszystkie kuchnie są do siebie podobne, to w rzeczywistości jest to przestrzeń, której urządzenie bardzo dużo mówi o nas samych – naszych preferencjach, upodobaniach i o naszym indywidualizmie.
Żyjemy w czasach wiecznego pośpiechu. Każdy, nawet dzieci, ma każdego dnia mnóstwo zajęć i spraw. Dlatego spotykamy się przy rodzinnym stole rzadziej niż nasi przodkowie przed pięćdziesięciu czy jeszcze trzydziestu laty. Jednak codzienne śniadanie czy sobotnie albo niedzielne obiady to te chwile, które cementują rodziny. Nie trzeba słów, by przekazać wówczas sobie nawzajem dobrą energię i wyrazić troskę. Nic więc dziwnego, że mimo wszystkich przemian cywilizacyjnych, których doświadczamy, kuchnia i jadalnia pozostają centrum życia rodziny i źródłem rodzinnego ciepła.
Nie inaczej o roli kuchni myśleli projektanci domów tworzących Osiedle Norweskie w koszalińskim Jamnie (od ręki są tam do kupienia dwa domy typu ALESUND o powierzchni 125,72 m kw.). Cel można zrealizować na wiele sposobów. Są zwolennicy kuchni tradycyjnych, inni wolą awangardowe albo minimalistyczne. Właściwie w ofercie rynkowej każdy znajdzie coś dla siebie – na miarę swoich potrzeb i możliwości finansowych.
Tak jak we wzornictwie w ogóle, tak również w projektowaniu wnętrz kuchni i jadalni pojawiają się co pewien czas mody. Minimalizm nowoczesnych wnętrz niesie ze sobą klarowność, ale też chłód. Wnętrza wyposażone tylko w historyczne sprzęty rodzą poczucie swojskości i bezpieczeństwa, ale często robią wrażenie „scenografii”. Gdzieś pomiędzy nimi znajduje się recepta na współczesne, bliskie człowiekowi wnętrze.
Rozwiązaniem takim może być najnowszy trend, który pozwala na indywidualizm, kreatywność i nieograniczoną swobodę połączeń. Można więc bawić się materiałami, kolorami i fakturami. Stąd najczęściej spotykany duet bieli i czerni można zastąpić surowym betonem i szkłem albo drewnem z domieszką stali lub miedzi. Całość jest grą szczegółów, wśród których nie można zapomnieć o roślinach ozdobnych czy tkaninach, choćby miały to być tylko serwetki albo firanki zazdrostki.
Inspiracją do urządzenia wnętrz, a więc również kuchni, w nowych domach na Osiedlu Norweskim może być jego szczególny klimat. Tym bardziej, że coś z charakteru zewnętrznej architektury przeniknęło do wnętrz już istniejących domów, które mieliśmy okazję odwiedzić. Style urządzenia są różne, ale jednak w pewnym sensie podobne. Może to właśnie wpływ tego, co widać oknem? A widać trawniki i proste bryły domów w pastelowych kolorach z drewnianymi elementami wykończenia. Proste a jednak eleganckie. A może mieszkańcom wspólne jest przywiązanie do wygody, praktycznych rozwiązań, rodzinnego klimatu? Skandynawowie mają na to trudne do oddania w języku polskim pojęcie hygge.
Hygge to dosłownie wygoda. Rozumiane szerzej słowo to oznaczać może przytulność, błogostan, komfort bycia w zgodzie zarówno ze sobą, jak i z innymi. Spokój i szczęście. Życie w pełni, smakowane, doceniające takie małe przyjemności jak niedzielne ciasto na stole, ciepły i miły w dotyku koc, gorąca herbata z konfiturami w chłodne wieczory.
Nabywcy wspomnianych dwóch domów typu ALESUND będących obecnie w ofercie dewelopera, będą mieli ułatwione zadanie przy urządzaniu kuchni. Sprzedaż premiowa gwarantuje im voucher do wykorzystania w studiu kuchennym, umożliwiający wybór kuchni według własnego upodobania. Znajdą w nim z pewnością – oprócz najwyższej jakości mebli – fachowe doradztwo i ciekawe inspiracje do wykorzystania przy komponowaniu swej oryginalnej wersji domowego centrum dobrej energii. Czas sprzedaży premiowej mija 5 stycznia 2019 roku, warto więc nie zwlekać z decyzją.
Szczegółowe informacje na ten temat znaleźć można w Biurze Sprzedaży Firmus Group.